Zajadasz emocje? Zajadasz frustrację? A może nagradzasz siebie?
Pewnie znasz ten schemat: złość…. niemoc…słodycze…
Albo: wieczór…spokój….film…..słodycze
Albo: problem….samotność…. słodycze
Albo: niepowodzenia w życiu…słodycze
Albo : niepowodzenia w pracy…słodycze
Co te schematy oznaczają? Zajadanie emocji, deficytu emocjonalnego albo nagradzanie siebie po całym dniu…
Każdy z tych schematów jest bardzo istotny z punktu widzenia emocji, ponieważ najprawdopodobniej nie wiesz, w jaki sposób poradzić sobie z emocjami. Być może nie wiesz, gdzie znaleźć zdrowe ujście emocji i Twoja podświadomość robi to za Ciebie.
Może być też problem związany ze stanami lękowymi, bądź stanami depresyjnymi. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta: wytwarzane hormony szczęścia (dopamina, serotonina) poprawiają na chwilę nasze samopoczucie i na chwilę koją ból, niemoc, brak szczęścia.
Jest jednak drugie dno … Po etapie zajadania, następuje refleksja, wyrzuty sumienia i frustracja, obwinianie siebie. I kolejny dzień wygląda tak samo..
Jak sobie z tym poradzić? Zajrzeć w głąb siebie. Obserwować siebie, w jakich sytuacjach sięgamy po słodycze. Zadać sobie pytanie: co mnie dziś spotkało w ciągu dnia, jakie emocje?
Co dalej? Znaleźć czynność, która również wytwarza dopaminę i serotoninę. Czyli? SPORT!!! Tak, tak, dobrze czytasz… To może być Twój zamiennik słodyczy!!!
Zamiennikiem mogą być też słodkie ale zdrowe potrawy oraz znalezienie pasji. Jeśli w dzieciństwie nie odnalazłaś/e pasji, to teraz trzeba ją odnaleźć. Warto poszukać, bo pasja daje ujście negatywnym emocjom. To może być cokolwiek, co sprawia Tobie radość.
Joanna Gacyk