Z pewnością każdy zna to warzywo. Bardzo często kojarzymy je z jedzeniem przedszkolnym, w obecności ziemniaczków oraz pulpecików mięsnych. Natomiast w życiu dorosłym często o nich zapominamy. A szkoda, ponieważ…
- Przede wszystkim oczyszczają organizm z toksyn i to jest niewątpliwie największa zaleta, ponieważ czysta krew to zdrowy organizm.
- Zawierają one kwas foliowy, który ma wpływ na jakość naszego samopoczucie. Czyli? Kwas foliowy odpowiada za nasz nastrój, uspokaja, wycisza i zapobiega zmęczeniu, przetrenowaniu oraz przepracowaniu psychicznemu i fizycznemu. Jeśli należysz do grupy osób nadmiernie eksploatujących swój organizm, to należy wzbogacić dietę właśnie w buraki, zakwas buraczany, sok z buraka czy chłodnik.
- Zawierają betainę oraz azotany . Betaina wspomaga prace wątroby natomiast azotany zmniejszają zużycie tlenu, dzięki czemu możemy zwiększyć naszą wytrzymałość. Ma to ogromne znaczenie podczas treningu wytrzymałościowego. Dlatego zawsze zlecam osobom bardzo aktywnym fizycznie.
- Ponadto buraki działają przeciwzapalnie, ponieważ utrzymują prawidłowe proporcje kwasowo-zasadowe.
- A w okresie jesienno – zimowym, buraki powinny gościć niemal codziennie na naszym stole, ponieważ ch regularne spożywanie może uchronić nas przed infekcjami, wirusami, gorszym samopoczuciem, przesileniem jesiennym. Dlatego warto zaopatrzyć się w to warzywo i włączyć do codziennego żywienia.
Zalety kolejne:
- Wspaniale podnoszą niski poziom hemoglobiny bądź ferrytyny. Te parametry przy niektórych chorobach min.przy Hashimoto bywają w niedoborach i należy je utrzymywać na dość wysokim poziomie.
- Buraki to świetna propozycja witaminowa dla rekonwalescentów po zabiegach operacyjnych, ponieważ świetnie regenerują organizm.
- Buraki to kompozycja bogata w łatwo przyswajalne żelazo, wit. A, C, D, E, K, B oraz kwas foliowy, wapń, krzem, magnez, fosfor….
- Gotowane buraki mogą znacznie podnosić poziom cukru we krwi, zatem osoby chorujące na cukrzycę, powinny spożywać to warzywo w formie soków z surowych buraków, zakwasu buraczanego lub łączyć je z warzywami o niskim indeksie glikemicznym np. ogórkami kiszonymi
Joanna Gacyk